Filip Karawajczyk, pasjonat pszczół i nieustraszony pomocnik taty na pasiece. Pomaga dzielnie przy codziennych obowiązkach, zarażając się miłością do pszczół. Pszczoły go uwielbiają, choć czasem przypominają mu o swojej obecności żądłami.
Młody pszczelarz, kończący liceum, Filip marzy o tym, aby oglądać pszczoły z lotu odrzutowców. Jego nieposkromiona pasja do tych pracowitych istot sprawia, że nawet po zakończeniu dnia szkolnego, bez wahania wskakuje w pszczele obowiązki, pełen entuzjazmu i gotowości do nauki od pszczół każdego dnia.